W tym artykule opowiem Wam, jakie aplikacje na Instagrama wykorzystuję regularnie,
tworząc content dla mojej marki osobistej, innych marek własnych oraz dla marek, które
współpracują z moją pracownią kreatywną. Ponadto poruszę temat nowości dotyczących
wykorzystywania hashtagów na Instagramie.
Aplikacje to zarazem niesamowite ułatwienie, jak i pewne zagrożenie dla naszej działalności na Instagramie. Dlaczego? Ponieważ jest ich wiele i oferują fantastyczne możliwości. Jeśli się nimi zachłyśniemy i zaczniemy masowo stosować w swoim contencie na Instagramie, to grozi to zatraceniem spójności w działaniu, a na tej platformie jest to bardzo ważne. W skrócie kreatywność może nas naprawdę ponieść. Nowe szablony z pięknymi kolorami i fontami, urozmaicone formy video, kolaże. Można łatwo się zachwycić i chcieć wszystko zastosować u siebie. Zatem zalecam czujność przy testowaniu. Całe szczęście, zalet jest zdecydowanie więcej. Na początku naszej przygody z promowaniem marki możemy poświęcać temu tyle czasu, że może to godzinowo stanowić nawet dwa etaty. Aplikacje dają nam możliwość zaoszczędzenia czasu, dzięki automatyzacji wielu działań. Pogrupowałam moje ulubione apki na te, które służą do planowania, poszukiwania hashtagów i tworzenia contentu.
Zaczynamy od Instagram Stories. Aplikacją, którą bardzo ostatnio polubiłam jest 500Stories. Zawiera ona 500 ręcznie zaprojektowanych przez designerów szablonów z różnymi układami dla foto i video historii. Wybierasz szablon, dodajesz kilka zdjęć lub filmów i szybko uzyskujesz estetyczną animację, która wygląda niczym dzieło sztuki na potrzeby InstaStories.
Kolejną aplikacją dedykowaną dla Instagram Stories jest Story Art. Jest bardzo podobna do aplikacji Moyo. Oferuje ona ponad 2000 szablonów statycznych i 400+ animowanych. Wszystko w postaci pięknych kolaży. Polecam do testów również inną godną uwagi aplikację, Unfold.
Aplikacją, a właściwie narzędziem, które możecie wykorzystywać zarówno z poziomu desktop, jak i z telefonu jest Crello. Jest ona w dużej mierze podobna do Canvy, która jak wiemy, jest niesamowitym kreatorem contentu. Natomiast w moim odczuciu Crello ma więcej ciekawych animacji, które możemy umieścić na Instagram Stories. Zdradzę Wam, że przed okazjami typu święta czy Black Friday, Crello udostępnia fantastyczne animowane motywy tematyczne, z których naprawdę warto skorzystać. Zanim wykupisz pełny dostęp, możesz skorzystać z bezpłatnego okresu próbnego na początek.
A teraz omówię aplikacje do planowania postów. Warto korzystać z narzędzi, które są rekomendowane przez Instagram, ponieważ możemy bezpiecznie połączyć je z naszym kontem na Instagramie. Ja najczęściej korzystam z Planoly, skąd planuję posty na Instagram i na mój fanpage. Dzięki tej aplikacji możemy zaplanować cały spójny feed, układając zdjęcia. Możemy zaplanować nasze Insta karuzelę, umieszczać posty zarówno te w większej rozdzielczości, jak i te typowo kwadratowe. Z mojego punktu widzenia Planoly bardzo ułatwia prowadzenie Instagrama.
Natomiast drugim narzędziem jest aplikacja Taildwind, która także jest rekomendowane przez Instagram. Ma ona dodatkową świetną funkcję, jaką jest udostępnianie naszych postów z Instagrama na Pintereście, inaczej przypinowanie naszych postów na Pintereście. Dzięki tej aplikacji możecie w bardzo łatwy i intuicyjny sposób kierować swój ruch z Pinteresta. Tailwind posiada tak naprawdę bardzo podobne możliwości, jak Planoly, które pozwalają planować siatkę na Instagramie.
Narzędziem, które macie zupełnie bezpłatnie i jest dostępne od razu na naszym fanpage’u jest Creator Studio. Dzięki niemu możesz planować jednocześnie posty na Facebooku, Instagramie, edytować je, dołączać filmy na Instagram i Instagram tv. Jak wiecie Facebook i Instagram to obecnie jedna firma, tak więc Creator Studio to narzędzie, jak najbardziej rekomendowane i bezpieczne.
Kolejny kreator, który jest rekomendowany to Canva. Od niedawna ma ona opcję planowana postów, jednak tylko w wersji płatnej. To, czego nie mamy w Canvie, to jest trochę trudniej zaplanować sobie siatkę na Instagramie. Tipem, który mogę Wam polecić to podpięcie Canvy pod aplikację Planoly i dzięki temu możecie stworzyć swój post w Canvie i wgrać go od razu na Planoly. Jeśli potrzebujesz programu do planowania na większej ilości platform, np. Twitter, LinkedIn to doskonale sprawdzi się program Later.
Na Instagramie szczególne ważne jest zachowanie spójnego stylu w feedzie. Nie jestem fotografem, ale Ola zajmująca się tym w naszej pracowni, poleca takie programy jak Snapseed czy Lightroom. W nich możesz utworzyć swoje presety, czyli ustawienia stylu, który będziesz na nosić podczas retuszu swoich zdjęć.
Przejdźmy do bardzo istotnej części tworzenia contentu na Instagramie, hashtagów. Polecam ci trzy programy, z których korzystamy właściwie na co dzień w pracowni. Pierwszy to IQhashtags, dzięki któremu możemy naprawdę mocno zagłębić się w analizę statystyk, a także skorzystać z wyszukiwarki hashtagów, sprawdzić ich wydajność na naszym profilu lub czy któreś są na liście zbanowanych. Na początku możesz skorzystać z bezpłatnego okresu próbnego.
Drugą aplikacją, która jest nieco bardziej uproszczona, ale spełnia swoją funkcję, jest Hashtag Inspector. Korzystam z niej podczas jakichś wyjazdów, kiedy chce coś dodać na szybko.
Do działania z hashtagami wykorzystuje również wspomnianą już aplikację Planoly. Niezwykle przydatną możliwością jest zapisywania sobie katalogów hashtagów, które możemy załadować później szybko do posta. To duża oszczędność czasu, raz zebrany katalog możemy później wykorzystać wiele razy.
A teraz czas na wideo. Moje ulubione aplikacje to InShot i CutCut, obie bezpłatne, choć z większymi możliwościami w wersji płatnej. Dzięki nim możecie przycinać i edytować video, nakładać filtry, dodawać teksty, muzykę i własny głos. Jeśli obejrzysz do końca reklamy, to istnieje możliwość zdjęcia logo apki z Twojego filmu.
Ważną częścią publikowania filmów na Instagramie są napisy, ponieważ nie każdy użytkownik ma możliwość obejrzenia wideo z dźwiękiem. W tym celu testuję program online Happy Scribe. Bardzo szybko przetwarza dźwięk na napisy, można w nim szybko skorygować wszelkie błędy, a także zrobić transkrypcję na artykuł. Jeśli prowadzisz live’a i chcesz go zapisać na później, to z łatwością po nagraniu możesz do niego dodać napisy lub przerobić na wpis na bloga. Można skorzystać za pierwszym razem z wersji bezpłatnej, ale obejmuje ona tylko kilka minut nagrania. Późniejsze transkrypcje są już płatne, ale są to rozsądne ceny, patrząc na jakość i szybkość wykonania.
I ostatnią grupą przydatnych aplikacji są te, które pomogą nam w tworzeniu Biogramu. Jest to miejsce, w którym możemy umieścić ważny dla nas link aktywny, ale co zrobić w sytuacji, kiedy to mamy ich kilka, do sklepu, darmowych materiałów, itp.? I tu z pomocą przychodzą apki, które pomogą nam w stworzeniu tak zwanego drzewka linków, czyli przekierowania z jednego linku widocznego w BIO do kilku innych dla nas ważnych. I tu polecam dwie aplikacje: Milshake i LinkTree. Możemy takie drzewko stworzyć też na naszej stronie, ja np. korzystam z funkcji DIVI czy Elementor. Co na tym zyskujemy? Użytkownik, który wchodzi na naszą stronę, jest zauważony przez Piksela, dzięki temu możemy wrócić do takiej osoby z marketingiem i z reklamami. Aplikacja LinkTree jest w rozszerzonej opcji płatna, natomiast my na naszej stronie uzyskamy to samo w wersji zupełnie bezpłatnej. Obecnie korzystam z LinkTree, ale przez dłuższy czas miałam drzewko linków na mojej stronie stworzone dzięki narzędziu DIVI, bez jakiegoś specjalnego oprogramowania. Jeśli chodzi o Milkshake to jest to fantastyczna aplikacja pod względem graficznym, wyświetlane tam linki będą wyglądały bardzo estetycznie, dzięki kreatywnym szablonom.
I na koniec omówię nowości na Instagramie, które niedawno ogłoszono na profilu @Creators, czyli zespołu Instagrama. Jak do tej pory, jeśli chodzi o hashtagi funkcjonowały dwie szkoły. Jedna mówiła, że najlepiej jest umieszczać około 9 hashtagów, inna, żeby wykorzystywać je do maksimum, czyli 30. Teraz twórcy konta Creator ogłosili, że optymalna ilość to 5 hashtagów. Jakie to mają być hashtagi? Najlepiej jest mieszać te o bardzo dużym zasięgu i te niszowe, charakterystyczne dla naszej branży i grupy odbiorców. Kolejną nowością jest zalecenie używania hashtagów związanych wyłącznie z tym, co tworzysz, a nie z tym, co jest na zdjęciu, np. kawa, kwiaty, kiedy to sam post jest o czym innym. Hashtag staje się elementem SEO. Ponadto zespół Instagrama sugeruje używanie hashtagów, którymi posługują się nasi odbiorcy. Podam przykład: jako właścicielka pieska obserwuję hashtag #doglovers. Sklepy z akcesoriami dla zwierząt w takim razie powinny również go używać, jeśli chcą do mnie trafić. A więc należy przeanalizować to, czym posługują się nasi potencjalni klienci na Instagramie. I na koniec to tworzenie i używanie swojego unikalnego hashtagu, np. Twoje dane, nazwa marki, społeczności, konkursu. To zachęci Twoją społeczność do obserwowania go, używania, zbuduje Twoją rozpoznawalność. Przykładem jest marka modowa Mohito, który używa hashtagu: mohitogirl.
To już wszystkie instagramowe nowości. Zachęcam Cię do testów i sprawdzania, co najlepiej sprawdzi się w przypadku Twojego Instagrama. Obejrzyj też wideo poniżej, by dowiedzieć się więcej.
Przeczytaj artykuł “Instagram nowe możliwości dla biznesu”: https://liliannatrojanowska.pl/instagram-nowe-mozliwosci-dla-biznesu/